dziś nieco spóźniony post walentynkowy. Na kolację przygotowałam pyszną, zdrową i lekką sałatkę na którą inspirację czerpałam z książki Ewy Chodakowskiej.
Składniki:
sałata roszponka,
rukola,
pomidorki koktajlowe,
pieczona [lub smażona] pierś z kurczaka lub indyka,
świeży ogórek,
oliwa z oliwek,
musztarda.
Pierś smażymy lub pieczemy, kroimy na mniejsze kawałki i łączymy z resztą składników.
Smacznego!!!
Czy wy Walentynkowy wieczór spędziliście na premierze filmu "Pięćdziesiąt twarzy Greya?"
Ja nie, ale film widziałam wczoraj. Trochę mnie rozczarował-był bardzo spłycony w stosunku do książki... Ale to oczywiste-nie da się zawrzeć całej książki w dwugodzinnym filmie... No i Grey-zupełnie inaczej go sobie wyobrażałam! Aktor mi nie do końca pasował, natomista Dakota Johson była genialna-idealnie nadawała się do tej roli i uważam, że nie powinna wracać do blondu :)
Ale film oglądałam z przyjemnością i nawet obejrzałabym chyba jeszcze raz :)
A muzyka? Bardzo mi się podobała!!! Moja ulubiona piosenka to Ellie Goulding "Love me like You do":
Ja czytałam książkę i szczerze powiedziawszy nie rozumiem jej fenomenu. Powieść, ani mnie nie zachwyciła, ani nie wzruszyła. W dodatku autorka operuje tak prostym językiem jak w powieściach dla nastolatek. Z ciekawości obejrzę film, ale poczekam, aż będzie dostępny online, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa jestem w trakcie trzeciej części i szczerze powiedziawszy trochę się męczę... pierwsza część mnie osobiście wciągnęła... oczywiście nie była to ambitna książka, ale taka relaksująca-idealna aby zapomnieć o trudach dnia codziennego ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
taak to prawda muzyka genialna w filmie fantastyczna:) Mi znowu się podobał Grey idealnie się wpasował w role, tajemniczy, arogancki, męski, zmysłowy idealnie zagrał według mnie. Sałatka wygląda smakowicie:)
OdpowiedzUsuńDla mnie ten Grey ciut za mlody, ale to pewnie spowodowane moim wiekiem hehe ;) za rok, w marcu podobno druga część wejdzie na ekrany
OdpowiedzUsuńTego typu sałatki z kurczakiem albo indykiem należą do moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńDo moich teraz też, aż mi się zamarzył grill :)
Usuń