Dziś wybory-zagłosowaliście już? Ja jeszcze nie, czekam aż moja druga połówka wróci do domu i pójdziemy razem wieczorem.
I jak mam być szczera do jeszcze do końca nie wiem na kogo zagłosuję... Zresztą głosuję nie w swojej miejscowości więc i tak nie znam kandydatów....
Jak już wspomniałam dzisiejszy dzień spędzam bez swojej drugiej połówki i w planach nie miałam obiadu. Ale głód bywa bezlitosny-żołądek dał znać, że chętnie by coś skonsumował ;) A, że od wczoraj chodzą za mną naleśniki postanowiłam zrobić-choć do końca nie wiedziałam z czym będą. Pierwsza wersja miała być z bananem i jogurtem naturalnym. Wtedy przypomniało mi się, że mam jeszcze kostkę twarogu, którą ostatecznie postanowiłam dodać. Na koniec naszła mnie myśl na dodanie masła orzechowego. Niestety w słoiku było już widać dno więc wystarczyło tylko na dekorację. Następnym razem dodam do środka ;)
- 2 jajka,
- szklanka mąki [można dać pełnoziarnistą żeby było zdrowiej],
- szklanka mleka,
- 2 łyżki cukru [opcjonalnie, jeśli ktoś chce mieć słodkie ciasto].
Wszystkie składniki miksujemy i na koniec dolewamy wody do uzyskania odpowiedniej konsystencji ciasta. Lałam na oko, ale myślę że ok. pół szklanki.
Nadzienie:
- banan,
- pół małego kubeczka jogurtu naturalnego,
- 2 łyżeczki cukru,
- kostka chudego twarogu.
Można dodać np cynamonu wtedy będzie bardziej aromatycznie :)
Najpierw smażymy cienkie placki, później napełniamy farszem, składamy i jeszcze podsmażamy chwilkę. Bardzo mi zasmakowało połączenie smaków słonego masła i słodkiego twarogu-pycha!! Następnym razem muszę koniecznie dodać masła do środka naleśników!
A co u Was królowało na niedzielnym stole?
pozdrawiam
I życzę mądrych wyborów dla tych, którzy jeszcze nie głosowali :)
ps. Zdaję sobie sprawę, że masło orzechowe jest mało fotogeniczne ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz!