środa, 22 czerwca 2016

Pyszna sałatka andrzejkowa

Hej,
ostatnio przy gotowaniu korzystam z "biblii" kulinarnej, mianowicie książki Kuchnia Polska. Ja osobiście mam takie wydanie: http://sprzedajemy.pl/ksiazka-kucharska-1500-przepisow-kuchnia-polska-nr19166812 które dostałam od mamy na start w dorosłość ;)

I z tejże książki pochodzi przepis na sałatkę, w książce nazwaną sałatką andrzejkową.
Z podanym składników wyszła porcja na imprezę andrzejkową więc w wersji na spotkanie rodzinne spokojnie można zmniejszyć ilość.

Składniki:
* 4 woreczki ryżu,
* puszka groszku/kukurydzy [ja użyłam pół puszki groszku i pół kukurydzy bo akurat reszty użyłam do zapiekanki]
* 10 dag rodzynek,
* 10 dag orzechów włoskich,
* 2 łyżki curry,
* 3 łyżki brandy,
* 1 łyżka masła,
* sok z cytryny lub ocet winny,
* garść posiekanej zieleniny [natka pietruszki, rzeżucha],
* 3/4 dużego słoika majonezu,
* sól, pieprz.





Ryż gotujemy na sypko w lekko osolonej wodzie z curry. Po ugotowaniu dokładnie odsączamy i mieszamy z łyżką masła.
Rodzynki myjemy i namaczamy w brandy [ja akurat brandy nie miałam i namoczyłam w przepalance raciborskiej [40% wódka o smaku karmelowo-waniliowym]. Groszek/kukurydzę dokładnie odsączamy. Orzechy grubo siekamy.
Ryż mieszamy z groszkiem, posiekaną zieleniną, orzechami i napęczniałymi rodzynkami oraz majonezem.
Doprawiamy do smaku. 
Przed podaniem wstawiamy do lodówki przynajmniej na godzinę.
Mi oraz moim gościom sałatka bardzo smakowała także Wam naprawdę ją polecam. 
Oczywiście część majonezu warto zastąpić gęstym jogurtem naturalnym wtedy sałatka straci trochę kalorii. :)

3 komentarze:

  1. Miałam szczęście i zostałam poczęstowana tą przepyszną sałatką!

    Naprawdę polecam - nie mogłam się od niej oderwać...
    Pozdrawiam,
    Bogusia

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *